Pomimo coraz śmielszego dyskutowania na tematy męskich chorób, dla wielu osób prostata to wciąż powód do lęku. A tymczasem bez niej żaden mężczyzna nie mógłby zostać ojcem. Prostata to nie choroba! To gruczoł, z którym rodzi się każdy facet!
Skąd więc to całe zamieszanie? W głównej mierze bierze się ono stąd, że gruczoł ten w pewnym wieku dość silnie narażony jest na stany chorobowe, które potocznie nazywamy prostatą. Tymczasem sama w sobie nie jest chorobą. Chorobą są stany patologiczne toczące się w jej obrębie.
Prostata przyczyny
Choroby i schorzenia prostaty mogą dotknąć mężczyznę w każdym niemal wieku. Do pięćdziesiątego roku życia są to najczęściej infekcje i stany zapalne. W głównej mierze ich winowajcami są bakterie. Przenikają one do gruczołu najczęściej wraz z krwią, czy poprzez cewkę moczową. Wówczas leczenie koncentruje się na podaniu odpowiedniego antybiotyku oraz leków przeciwzapalnych. Ważne jest tu także stosowanie metod naturalnych, jak masaż czy ziołowe napary.
Druga kategoria chorób to naturalny rozrost prostaty, który prowadzi to namnażania się tkanki gruczołu. Taka zmiana ma charakter łagodny i jest w głównej mierze efektem zmian hormonalnych w organizmie mężczyzny. Niekiedy też do rozrostu prostaty prowadzą zaburzenia nerwowe w obrębie gruczołu czy zaburzenia dotyczące mięśni miednicy. Wówczas lekarz może zdecydować o wprowadzeniu do leczenia leków steroidowych czy stymulujących pracę mięśni.
Ostatnią kategorią przyczyn chorób prostaty jest nowotwór złośliwy. On też wiąże się z rozrostem gruczołu, z tymże rozrostowi nie ulegają tkanki prostaty, ale obok nich zaczynają pojawiać się nowe twory o charakterze złośliwym. Oczywiście w takim przypadku należy podjąć leczenie na oddziale onkologicznym.
Ponieważ przyczyny chorób gruczołu krokowego bywają bardzo różne, należy badać go regularnie. Wystarcz chociażby systematyczne oznaczanie antygenów, do czego potrzebne jest pobranie próbki krwi. Zajmuje chwilę, a pozwala wszelkie problemy wykryć w najwcześniejszym stadium.
