Rodzina jest grupą, która w miarę upływu czasu staje przed bardzo różnymi wyzwaniami. Jednym z nich jest z całą pewnością wychowywanie nastolatka. To okres buntu i dojrzewania, każdy z nas przez to przechodził, ale tylko niewiele z nas pamięta w tym momencie mądrość starego powiedzenia – zapomniał wół jak cielęciem był. Dziecko w wieku nastoletnim przysparza wielu kłopotów wychowawczych i często, dla samej zasady, staje rodzicom okoniem. Ważne jest to, jak w tej sytuacji zachowają się sami rodzice. Krzykami i awanturami niewiele się tutaj zdziała. Efekt będzie dokładnie przeciwny od zamierzonego. Z młodym człowiek trzeba przede wszystkim rozmawiać, ale istotne jest to, by traktować go w tej rozmowie jak partnera na równorzędnych prawach. Nastolatek musi widzieć, że rodziców naprawdę obchodzi jego sobą i jego problemu, przy czym rodzice muszą wyczuć, gdzie znajduje się pewna delikatna granica, której nie wolno przekraczać. Trzeba wobec dziecka wykazać się sporą dozą cierpliwości i wyrozumiałości.
