Sztuczne rzęsy to produkt, który w ostatnich latach stał się popularny, jednocześnie zachowując cechy luksusowe. W związku z tym każda z nas ma możliwość przedłużenia sobie swoich naturalnych rzęs i zyskania magicznego, zjawiskowego spojrzenia. Do naszej dyspozycji pozostaje kilka metod.
Dzięki temu, że moda na przedłużane rzęsy dotarła do Polski kilka lat temu, dziś już każda z nas może pozwolić sobie na zabieg doklejania sztucznych włosków. Powstaje coraz więcej salonów kosmetycznych, które tą właśnie dziedziną kosmetologii się zajmują. Sprawiło to, że mamy do wyboru coraz więcej technik doczepiania, które przynoszą różne efekty.
Mini paleta rzęs Diamon Silk od Amazing Lashes
Tylko którą wybrać?
METODA 1 DO 1
Ten sposób jest najpopularniejszy i najłatwiejszy ze wszystkich obecnych w świecie sztucznych rzęs. Jego siła tkwi w prostocie – polega bowiem na tym, by do jednej naszej naturalnej rzęsy doczepić jedną rzęsę sztuczną. Stylistki pracują tu z wykorzystaniem rzęs pojedynczych, osobnych – a więc niepołączonych w kępki czy paski. Dzięki temu mogą w łatwiejszy i bardziej dowolny sposób kreować oprawę naszego oka zgodnie z naszymi zastrzeżeniami i swoimi zaleceniami.
Świat kosmetyczny jednak nie poprzestał na metodzie 1:1. Z biegiem lat zaczęły powstawać metody oparte o nią i wykorzystujące jej założenia, aczkolwiek rozwinięte i bardziej zaawansowane. Mówi się przecież od technice 2:1 czy nawet 3:1, które polegają na doklejeniu kolejno dwóch i trzech rzęs sztucznych do naszej jednej naturalnej.
KĘPKI
Kępki to typ rzęs, który prezentuje się na powiekach chyba najbardziej naturalnie. Metoda ta zakłada doklejanie całych kępek rzęs (złożonych z różnej ilości włosków). Istnieją kępki zarówno połączone specjalnym węzełkiem (które stosują stylistki początkujące) oraz połączone bezpośrednio ze sobą (w których specjalizują się kosmetyczki z doświadczeniem.
Kępki są o tyle wygodniejsze od metody 1:1, że ich aplikacja trwa znaczniej krócej i pozwala na osiągnięcie bardziej naturalnego efektu. Kępki również mogą być lepszym wyborem dla tych pań, które nie przepadają za rzęsami na paskach, które przecież nie pozwalają się dowolnie formować.
RZĘSY NA PASKU
Ten rodzaj rzęs przeżywa swój renesans głównie w drogeriach, jako alternatywa dla zabiegów w profesjonalnych salonach. Panie mogą kupić opakowanie takich rzęs i samodzielnie je dokleić w domu. Czy jednak warto? Raczej nie.
Lepiej udać się do stylistki i poprosić o zabieg na rzęsach na pasku. Możemy być pewne, że będzie on trwał znacznie krócej niż te oparte na metodach kępek czy 1:1. Z drugiej jednak strony musimy uważać, by odpowiednio dobrać kształt paska i długość rzęs do naszych oczu. Rzęsy na pasku bowiem są trudne do okiełznania i uformowania wedle upodobań.