Wyjazd za granicę, jest dla mnie ogromną szansą, na stabilizację zawodową, czyli doświadczenie czegoś, co w kraju niestety graniczy ostatnimi latami z przysłowiowym cudem. Jednak zanim wyjechałem, przygotowałem się odpowiednio, także mój angielski jest o wiele poziomów, wyżej, niż jeszcze dwa lata temu. Oczywiście, wszystkie certyfikaty, które niezbędne mi były, do wykonywania zawodu, zdobyłem bardzo szybko, przez co mój angielski systematycznie powiększał jedynie poziom, swojego wtajemniczenia. Z czasem nawet techniczny angielski nie stanowił dla mnie problemu, choć wiele zostało do dopracowania, tutaj każda branża ma swoje określone zwroty. Jestem jednak bardzo szczęśliwy, że w końcu wyjechałem, mam chyba jak każdy dość, życia w tym świecie, gdzie ciągły kryzys, i wysokie podatki, nie pozwalają na normalną egzystencję, takiego człowieka jak ja. Przez wiele lat, unikałem takiego wyjazdu, teraz wiem, że był on dla mnie najlepszą ze wszystkich opcji jakie miałem, zresztą kto się dzisiaj nie decyduje na taki wyjazd.
[Głosów:0 Średnia:0/5]